Noc krwawego księżyca rozdział 6
- „Okej, przyznaję, że to użyteczny wynalazek – Mówię niechętnie, z krzyżowanymi rękami, obojętną miną i torbą zarzuconą na ramieniu, gdy winda zatrzymuje się na piętrze szkoleniowym.
- Co proszę ? Nic nie słyszę, możesz mówić głośniej ? – Droczy się że mną, wyraźnie rozbawiony.
- Już głuchniesz na starość ? To nie dobrze - Mówię zatroskanym głosem.”
Autor: Domi
Sachiko czy Sayuri? — Rozdział 3
— „Nie można tak się odzywać, panienko! Nawet do służących.
Yuriko patrzyła w napięciu na Sachiko, która trzymała głowę dumnie uniesioną i rzuciła jej wyzywające spojrzenie.
— Tak? A można sprzeciwiać się nam?
— Dobrze wiesz, panienko, że nie robię ci na złość. To troska podpowiada mi...”
Autor: Sayuri Shirai
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz