piątek, 22 stycznia 2021

Nowe Posty 105

 Przypominam o głosowaniu na najlepszy rozdział 2020 roku! :)
Ponadto zapraszam do wzięcia udziału w głosowaniu - sonda w lewej kolumnie, gdyż
zastanawiam się, czy nadal chcecie, by prowadzić tę akcję. Proszę o Wasze głosy :)


~*~


Rozdział 6

- Jak na demony długo śpicie. – Odwróciła się. W drzwiach kuchennych stała Anne.

- Na wsiach mówi się, że zło nigdy nie śpi, co? A tu taka niespodzianka.

- Zawsze tak jest? Z ciekawości pytam.

- Nie. – Rose westchnęła i wsunęła się do kuchni za gospodynią. Zajęła miejsce przy kuchennym stole, o wiele mniejszym niż ten z jadalni. – Jeśli żywimy się regularnie, mamy bardzo dużo energii, nie musimy odpoczywać w ogóle. To bardzo uzależniające.

Autor: Golden Eye



Rozdział 24

    Przez następny dzień napięcie wśród kuzynów wciąż było tak samo duże. Wydawało się, że dwaj najlepsi przyjaciele się nie pogodzą. Tylko Artur uważał, że nie ma czym się martwić, bo Harry z Ronem mieli kilka takich dużych spięć, a jednak nadal są dla siebie jak bracia. Za to Ginny przejęła się słowami Kevina i, z powodu braku obecności męża, kazała iść swoim braciom porozmawiać z jej najstarszym synem.

Autor: Szara Dama



Randka: Gideon i Crystal

    Pomachała szybko młodziutkiej kelnerce, dając znać, żeby podeszła, a gdy tylko diablica pojawiła się przy ich stoliku, Amber wepchnęła w jej drobną dłoń zapłatę razem z napiwkiem.
— Chodź, chodź — Rzuciła, powoli ruszając do drzwi.
— No a zimowisko... — zagaiła, opuszczając lokal. — Jak mogłabym nie jechać? Zapowiada się super, może chociaż tę wycieczkę przeżyję.

— Wątpię — odparł krótko.
— Przepraszam cię, Crystal, ale nie wyglądasz, jakbyś miała przeżyć to całe zimowisko. Zwłaszcza teraz, kiedy jesteś pijana pięć dni w tygodniu i tylko okazjonalnie bywasz trzeźwa— pokiwał głową z cichym śmiechem.
— Już nie mówiąc o tym, że ja jestem pijusem i że te twoje nowe koleżanki chyba też są pijusami — burknął rozbawiony. — Generalnie, na twoim miejscu już skrobałbym testament — posłał jej cienisty uśmiech.

Autorzy: Hōnzu & Afuś



Rozdział 11

– Znasz te okolice „ jak własną kieszeń” prawda?

– Prawda – stwierdził.

– Więc jakbyś chciał coś ukryć przed światem, że tak powiem. Gdzie byś to zrobił?

– Zależy co, by to miało być?

– Ładunek jest liczny i ciężkie.- Nie chciałam go straszyć, mówiąc, że chodzi o trumny.

– W takim przypadku to proste. Wynająłbym magazyn u starego Roba.

Autor: Katarzyna LadyFree A

Tabu [MadaIta]

Wzrok Madary padł na niego niby od niechcenia, na krótkich parę sekund, podczas których prześlizguje się po całym jego ciele.

Autor: Sayuri7



 

Rozdział 66

O bogini, moja córka wyszła za mąż.
Ta myśl uderzyła mnie z całą mocą. Z wrażenia aż się zachwiałam, ciężko opierając o tors obejmującego mnie Gabriela. Uniosłam głowę, by móc wymienić z nim wymowne spojrzenia. Po wyrazie jego twarzy nie potrafiłam stwierdzić, co tak naprawdę sobie myślał.
– Nawet mi nie przypominaj – wymamrotał, uświadamiając mi, że myśli musiały wymknąć się poza moją kontrolę. – Ja tylko… Niech to szlag.

Autor:  Nessa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz