środa, 12 stycznia 2022

101. Vox nihili


 Vox nihili
[WATTPAD]

Czasem bardzo wartościowe przedmioty wpadają w bardzo niewłaściwe ręce i jakoś tak się dziwnie składa, że odzyskanie ich w takiej sytuacji graniczy z cudem. Na świecie pozostał jeszcze jeden biały kruk zgłębiający tajniki czarnej magii... który znajduje się w Hogwarcie, schowany między skarpetkami pewnego nadętego Krukona, Dantego.

William, trochę narwany prefekt Slytherinu, kapitan drużyny quidditcha i tenor Żabiego Chóru, który zdobędzie tę książkę, choćby miał potraktować właściciela Avadą Kedavrą. Muriel, mistrzyni eliksirów i arcymistrzyni Hogwartu w szachach czarodziejów, która próbuje powstrzymać katastrofę, ale tylko bardziej miesza. Nellie, niespełniona artystka z opaską na oczach, która pojawia się nie wiadomo kiedy i nie wiadomo dlaczego. I jeszcze Eddie, któremu nikt nie daje żyć w spokoju.

A wszystko to w akompaniamencie Żabiego Chóru, szkolnego klubu szachów czarodziejów i Klubu Ślimaka.

I, o zgrozo, łaciny.

Autor: autumn
Kategoria: fanfiction - Harry Potter, nowe pokolenie; przygodowe
Stan: trwające

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz