Jak tam się, kochani, trzymacie? Okres wakacyjny pełną parą, ale i tym razem znajdzie się kilka nowości. :D
~*~
Rozdział 6
— Zastanawiam się, dlaczego odszedłeś ze swojej wioski?
— Wy konoszańskie dzieci nie macie pojęcia o świecie i jego brutalności — zaczął, wyrzucając niedopałek na dół.
— Kiedyś już to gdzieś słyszałam — odpowiedziała i spojrzała w dal. Wspomnienia mostu w Kraju Fal wracały i Sakura poczuła dziwne uczucie nostalgii.
Autor: K.
Rozdział 7
— W górach prowadzi się wypas owiec — Yamnaka mówiła wciąż do telefonu. — Kto z was nie lubi owiec? Są takie słodziutkie.
— Już to widzę, jak Ino próbuje przekonać Itachiego, aby jedna mogła z nami zamieszkać — zaśmiał się Naruto.
— Lepiej nie mów tego głośno, bo jeszcze wpadnie na taki pomysł — odpowiedziała mu Hinata.
Rozdział 8
W oddali zauważyła jarzący się płomień i stalowe konstrukcje areny sportowej. Rozszerzyła oczy i pobiegła w tamtym kierunku. Ktoś musiał podpalić stadion.
Autor: K.
Rozdział 28
Zawahała się. W dłoni wciąż ściskając pamiętnik matki, spojrzała najpierw na zaciskającego palce wokół jej nadgarstka wampira, a dopiero później na Liama.
– Musimy pogadać – wykrztusiła, niczym echo powtarzając słowa Marco. – Musimy…
– Tak, już to słyszałem. Przejdziecie do rzeczy, czy będziemy tkwić w przejściu aż świt nas zastanie?
Autor: Nessa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz