Ulubieńcy kwietnia i podsumowanie miesiąca VI

cześć :)

     Jak tam mija majówka? U mnie było trochę deszczowo, ale obecnie przyjemnie. Zaraz pędzę do ogródka, by coś wrzucić na grilla :) 

Pół roku już za nami, tutaj w Magicznym Zbiorze. Niezmiernie cieszę się, że wszystko tak się rozwija, a to dzięki Wam. Obecnie jesteśmy w trakcie konkursu literackiego. Szczegóły znajdują się w notce, do której przeniesie Was banner w prawej kolumnie na blogu. Przypominam uczestnikom o zapoznaniu się ze słowami - kluczami.

   Dzisiaj standardowo, czyli podsumowanie miesiąca i zaprezentowanie ulubieńców. Muszę przyznać, że lista była dość długa. Jak zwykle to najaktywniejsi autorzy. I tym razem dwójka autorów miała tę samą liczbę punktów, dlatego też mamy trzech ulubieńców. Więcej w dalszej części notki.

Tak wyglądał miesiąc kwiecień w MZ.

Wiele nowych postów i świeżutkich blogów dołączyło do nas.

03.04
- nowe posty (2)

04.04
- Cień na Chodniku

05.04
- nowe posty (4)

06.04
- nowe posty (3)

11.04
- świąteczne życzenia

13.04

- Szepty Serc

- Kręte Ścieżki Miłości

14.04

- nowe posty (3)

15.04

- nowe posty (2)

16.04

- Słodkie słówka

17.04

- Heart for One

- nowe posty (3)

18.04
- nowe posty (2)
- nowe posty (2)

- konkurs literacki

20.04
- ,,Ciekawość jest jedną z pułapek miłości” G.G. Márquez

21.04
- nowe posty (2)

22.04
- Napisane atramentem

25.04
- nowe posty (4)

26.04
- konkurs literacki part II

28.04
- Nook of Wolves

29.04
- nowe posty (5)

30.04
- nowe posty (4)

STATYSTYCZNIE
Blog istnieje od: 182 dni.
W Magicznym Zbiorze znajduje się: 98 prac
Odwiedziło nas: 8.986 dusz
Liczba obserwatorów: 37
Przeprowadzonych sond z podsumowaniem: 3
Notki z nowymi postami: 57

W miesiącu kwietniu najaktywniejsi autorzy to:

Serdecznie gratuluję! 

Reklama Waszych blogów wkrótce zawiśnie na stronie głównej :)

Udanej majówki, nawet jeśli spędzacie ją w domu. Wykorzystajcie ten czas na coś fajnego, odpocznijcie lub napiszcie coś. Może nowy rozdział, nowe opowiadanie, albo coś zupełnie innego. 

Sama ostatnio zauważyłam, że blogosfera powolutku odżywa. Może znów wrócimy do dobrych czasów. Kto wie? :)