Muza [SasoSaku]
Pędzel musnął jej usta. Wargi drżały podekscytowane. Ze zdziwieniem rozpoznała te uczucie. Pierwszy, nieśmiały pocałunek w jej życiu, zaledwie muśnięcie warg. Czuła się tak samo.
Rozdział 37 „Ostatnie zadanie”
Zauważył, że jeden z chłopaków ma problem. Walczył z trzema przeciwnikami, którzy przyparli go do muru. Podbiegł tam i celnym ogłuszaczem wyeliminował jednego z atakujących. Drugi odwrócił się oraz krzyknął:
— To Potter!
Autor: Łuki
Czułam się dobrze. I byłam prawdziwa, całą sobą chłonąc wynikające z tego poczucie bezpieczeństwa.
Więc dlaczego…?
– Twoja aura jest śliczna i mocna – stwierdziła z przekonaniem Layla. – Wasza więź też. Nie wiem, co to oznacza, ale nie widzę niczego niewłaściwego.
Otworzyłam oczy, by przekonać się, że przez cały ten czas się uśmiechała. Jasne włosy wciąż falowały wokół jej twarzy, wzburzone przez wirujące wokół nas powietrze.
Autor: Nessa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz